środa, 10 września 2014

Ruszylo...

Jeszcze niedawno na naszej dzialce wygladalo tak:


owady i inne zyjatka lataly sobie w niczym niezmaconym spokoju, kwiaty kwitly, zielsko roslo bujne az dzis, niespodzianka, wydawane do tej pory pieniadze zaczynaja pracowac, cos zaczyna sie dziac!




Dzieci oczywiscie od razu chcialy wsiasc do koparki, takie atrakcje na dzialce a oni nie moga skorzystac.
Niestety w piatek musimy jeszcze dowiesc pieniadze za wybudowanie podjazdu do budowy.
Eh, gdybysmy tylko mieli koparke, nawet taka mini i jakis taki gruby zwirek to zaoszczedzilibysmy troche kaski. Niestety jedyne co mamy to male kombi bo nawet jeszcze lopaty nie posiadamy.

Mimo wszystko jestesmy bardzo szczesliwi. Nareszcie czujemy nasz cel.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz